Serdecznie zapraszam do czytania mojego bloga. Posty będą zamieszczane często(2/tydzień). Jeśli Wam się spodoba dodawajcie komentarze(lub wciskajcie reakcje), a wtedy będzie mi bardzo miło. Możecie również kontaktować się ze mną(dane w rubryce 'o mnie') lub śledzić na twitterze (@JnnRock). Wszystkim chętnie odpiszę ;)
Oprócz tego bardzo dziękuję za odwiedzanie i komentowanie bloga. Nigdy nie myślałam, że moje 'wypociny' przeczyta tak dużo osób. Nie jestem pewna czy jest w tym trochę mojej pasji, ale lubię pisać tego bloga. Od czasu do czasu wczuwam się w główną bohaterkę i jest to bardziej moi niż pisanie na konkursy literackie. Jeszcze raz dziękuję za każdy komentarz, bo dzięki nim uśmiecham się zawsze jak tu wchodzę i naprawdę daje mi to dużo wewnętrznego szczęścia, kiedy widzę choć jeden pod najnowszą notką. Gdy są trzy umieram już z podniecenia i myślę, że wolę moje trzy od trzydziestu na innym blogu, bo tutaj widzę osoby, które komentują już od pierwszych postów.
Chciałabym podziękować też osobom, które mnie inspirują, bo to dzięki nim stwarzam coraz bardziej rozwinięte i moim zdaniem ciekawsze postacie. Jestem również wdzięczna wspierającym i pomagającym mi, w szczególności K. i N.


Na koniec mam malutką prośbę. Chciałabym, dla własnej satysfakcji, zyskać większą ilość czytelników i to byłoby bardzo miłe gdyby ktoś skomentował mój blog na swoim lub umieścił gdziekolwiek link. Po prostu sama nie wiem co zrobić i proszę o małą pomoc.
Z góry dziękuję.


Peace&Love
J.


19 sierpnia 2011

WARIUJę.

Wiem, że to co zrobić to kompletne wariactwo, ale chyba trochę się już do tego przyzwyczaiłyście. Zwalę wszystko na swój wiek. A więc jak nastolatka mam milion pomysłów, ale często się przeceniam. Tak jest i tym razem. Muszę przyznać, że drugie opowiadanie okazało się klapą i nie ma sensu go pisać, bo prawie nikomu się ono nie podoba. Mogłabym wrócić do pisania poprzedniego, ale nie mogę się przekonać. Wczorajszej nocy przyszła mi do głowy kolejna myśl. Na dobre zrezygnuje z pamiętnikowego opowiadania, bo jest okropnie nudne. Jednak nie chcę znowu samej narracji pierwszoosobowej i zaproponuje mix trzecio- z pierwszoosobową. Muszę przyznać, że jeszcze tak zadowolona z rozdziału nigdy nie byłam i mam WIELKĄ nadzieję, że to będzie to, co spodoba się zarówno czytelnikom jak i mnie. Dla jakości rozdziały będę dłuższe, ale publikowane będą rzadziej.
Ponieważ piszę dla Was, stawiam pytania:
1. Co chciałybyście tu zobaczyć za dwa tygodnie(tak, znowu wyjeżdżam)?
          a) wielki powrót ADCT(wolałabym nie)
          b) pozostanie przy tym, które jest teraz(chyba zgodnie możemy powiedzieć, że to nie za dobry pomysł)
          c)coś nowego(chciałabym)
          d)zaprzestanie pisania i koniec opowiadań(nie chciałabym)
2. Chcecie dalej czytać opowiadania z Justinem?(przy wyborze odpowiedzi "c" w pytaniu nr1)
          a)tak
          b)nie
          c)jest to bez znaczenia

Bardzo proszę o podanie odpowiedzi w komentarzach, bardzo na Was liczę. Ewentualnie możecie podawać odpowiedzi(tylko w pyt.1) w "Ocenie"(dla ++ odpowiedz a w pyt.1, +odpowiedz b w pyt.1, +/- odpowiedz c w pyt.1, -odpowiedz d w pyt.1), bo jest to szybsza opcja. 

5 komentarzy:

  1. Hej ;)
    heh .. zadziwiasz mnie kobieto XD
    To prawda, że drugie opowiadanie jest troszkę gorsze od pierwszego :) Ale nie martw się jest dobrze :D
    ............
    Pytanie 1.
    Wybieram : c)
    Pytanie 2.
    Wybieram : c)
    ...........
    Ja jutro wyjeżdżam i wracam 30 :)
    Więc się dobrze złożyło, że nie będę musiała długo czekać na nowy rozdział lub opowiadanie :)
    ...........
    Jestem z tobą !
    Życzę miłego wyjazdu i weny !
    Pozdrawiam Caroline ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokończ pierwsze opowiadanie , bez śmierci ,bo to banalne . Błagam , na maxa się w to wciągnęłam .. (wiem ,że ten post był już dawno ,ale czytam to 1 powiadanie od 3 dni i było zachwycające więc dokończ)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo miłe :) fajnie, że Ci się podobało. Może faktycznie do tamtego wrócę.

      Usuń
    2. Ja tez bym sie cieszyla gdybys wrocila do tamtego
      Pozdrawiam i licze ze uda sie ciebie przekonac ;)

      Usuń
  3. Byłabym uradowana gdybyś wróciła . :)

    OdpowiedzUsuń